Jak ja uwielbiam marynowane grzyby! Wyśmienita zakąska, którą każdy zna 🙂 Jeśli zapasy zimowe to nie może ich zabraknąć! Pycha! 😉
Do marynowania nadają się borowiki, gąski, koźlarze, opieńki, maślaki, podgrzybki i rydze. Każdy rodzaj grzybów marynuje się oddzielnie. Najlepsze są małe grzyby, które można marynować w całości. Można też marynować młode, zdrowe grzyby większe, ale należy je podzielić na połówki lub ćwiartki. Grzyby zawsze dobrze oczyszczamy z piasku, przycinamy trzonki.
Składniki:
- 1 kg oczyszczonych grzybów
- 2 dag soli na 1 l wody do obgotowania grzybów
- 1 duża cebula
- na zalewę:
- 1 i 1/4 szklanki octu 10%
- 1 i 1/4 szklanki wody
- 5 dag cukru
- 1 dag soli
- 20 ziarenek pieprzu
- 20 ziarenek ziela angielskiego
- 5 listków laurowych
Przygotowanie:
Odważyć 1 kg grzybów, oczyścić z piasku, przyciąć trzonki. Grzyby wrzucić do niewielkiej ilości wrzącej wody z dodatkiem soli i cebuli (cebulę dodać całą lub pokrojoną na połówki) i gotować prawie do miękkości – ok. 10 minut.
Grzyby wyjąć (cebulę odrzucić), osączyć na sicie, włożyć do wyparzonych i osuszonych słoików lub wyprażonych w piekarniku słoików typu twist.
Przygotować zalewę: zagotować ocet z wodą, cukrem, solą i przyprawami. Gorącą zalewą zalać grzyby w słoikach.
Do gotowych grzybów można dodać jeszcze małe cebulki sparzone wodą lub obgotowane krążki marchewki. Zamknąć słoiki wygotowanymi i osuszonymi zakrętkami. Odstawić do góry dnem do całkowitego ostygnięcia.