KOMPOT Z JABŁEK

Kompot z jabłek powstał na już, ot tak, bo się zachciało, dawno nie było, był czas. Zdecydowanie smak dzieciństwa. Nie za słodki, nie za gorący, taki w sam raz. Pamiętam jako dzieciaki w domu, szczególnie latem piliśmy kompot prawie codziennie! Co najlepsze z jabłek z domowego ogrodu, także z porzeczek czy wiśni. Z babcinej ręki smakował najlepiej. Gotowała je wręcz hurtowo, wekowała, zimą smakowały gorące do obiadu. Mam przed oczami babcię szczęśliwą całą, gdy widziała jak kompot znika z naszych szklanek. Dziś chętnie odtwarzam ten widok, tyle że stoję po drugiej stronie, a moje dziecko wypija domowy, pyszny kompot prosząc z uśmiechem o więcej. Takie widoki cieszą oczy, zostają wbrew pozorom na długo w pamięci. Tak więc polecam kompoty domowe, są szybkie, gaszą pragnienie, tworzy się przy nich historie niesamowite! Są magiczne i proste!

SKŁADNIKI:

  • 960 g jabłek (u mnie 4 duże)
  • 1 l wody
  • 1 goździk
  • łyżka cukru

PRZYGOTOWANIE:

Do garnka wlewam wodę, wrzucam goździk. Jabłka siekam na cztery, wykrawam środki, kroję w większą kostkę. Wrzucam do garnka z wodą i goździkiem. Zagotowuję. Po tym czasie dodaję cukier, zmniejszam gaz i gotuję kilkanaście minut. Jabłka wyławiam z kompotu, wlewam do szklanek. Można go także zmiksować. Na zdrowie!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.