Kotlety mielone z tartym serem, podane z ziemniakami z wody z koperkiem oraz sałatą masłową z jogurtem naturalnym i pomidorkami. Pysznie się zrobiło! I tak domowo, to częsty obiad za dawnych czasów w moim rodzinnym domu. Do kotletów zasiadaliśmy już zanim mama skończyła hurtowe smażenie. Czy był upał czy deszcz, nie ważne, mielone z takimi dodatkami smakowały zawsze, znikały już awansem na kanapce. Lubię takie wspomnienia, te dania odświeżają pamięć, zbliżają myślami do rodzinnych, dawnych czasów, potraw i wspólnego celebrowania chwil.
Kotlety mielone możecie faszerować dowolnym serem, ja wybrałam parmezan, wszelakimi warzywami, np. papryką, kukurydzą, tartą cukinią czy pieczarkami oraz dodatkami, jak np. parówkami, kaparami. Kotlety świetnie komponują się z pieczonymi ziemniakami, kopytkami, kaszą, ryżem wszelakim, surówkami, warzywami z wody i – mocno tradycyjnie – marchewką z groszkiem.
Kotlety mielone z serem, ziemniakami z wody i sałatą z jogurtem i pomidorkami
SKŁADNIKI:
- 600 g mięsa mielonego z indyka lub wieprzowo-wołowego
- 1 jajko
- 1/2 szklanki wody mineralnej
- 1 czubata łyżka bułki tartej
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 3 łyżki tartego sera, parmezan, grana padano lub żółty
- 3 łyżki oleju rzepakowego
- sól, pieprz
- olej do smażenia lub masło klarowane
- bułka tarta do obtoczenia kotletów
PRZYGOTOWANIE:
Mięso układam w misce, dodaję jajko, wodę, bułkę tartą, ser, mieszam.
3 łyżki oleju rozgrzewam na patelni, podsmażam na nim posiekaną drobno cebulę i czosnek. Smażę do zeszklenia się cebuli, mieszam, by się nie przypaliła. Lekko studzę i dodaję do mięsa. Masę dobrze wyrabiam, przyprawiam (solą niezbyt dużo pamiętając, że ser jest już słony). Odstawiam na 30 minut do lodówki.
Na patelni rozgrzewam olej lub masło klarowane, formuję kotlety, obtaczam w bułce tartej i smażę z obu stron na złoty kolor.
Podaję z ziemniakami i sałatą masłową z jogurtem.
Smacznego 🙂
Wypróbujcie także inne przepisy na kotlety mielone faszerowane.
Kotlety mielone z mozzarellą i pomidorkami w orzechowej panierce
oraz kotlety mielone z pieczarkami:
Ale pyszny obiad:)!!