Dziś przedstawię Wam ciekawy pomysł na urozmaicenie młodej kapusty. Jak dla mnie zawsze pachnie wiosną i dużą ilością świeżego kopru. Pycha!
Czasem, gdy zabieramy się do robienia grilla, gdzie króluje grillowana karkówka, chrupiący boczek i kurczak uwzględniamy w menu także młodą kapustę. Jest świetnym dodatkiem do takich pikantnych grillowanych potraw.
Aby była jeszcze bardziej ciekawa w smaku dodałam do niej białą fasolę, podsmażane na maśle klarowanym pomidory i pieczarki w towarzystwie dużej ilości lubczyku i pikantnej papryki. Efekt? Wypróbujcie sami, a przekonanie się dlaczego podczas grilla w moim domu znika pierwsza 🙂
Składniki:
- 2 główki młodej kapusty
- 0,4 kg dobrej gatunkowo kiełbasy
- 5 pieczarek
- 2 duże pomidory
- 500 g passaty
- 2 cebule
- 2 szklanki białej fasoli
- ziele angielskie, lubczyk
- papryka słodka i ostra
- sól, pieprz, vegeta natur
- 3 liście laurowego
- 1 łyżka cukru
- łyżka masła
- masło klarowane
- duży pęczek świeżego kopru
Przygotowanie:
Na początku musicie wymoczyć około 8-12 godzin fasolę. Po tym czasie gotujcie ją na małym ogniu do miękkości około 30-40 minut.
Następnie wlewamy do dużego garnka wodę, solimy i wkładamy główki kapust tak by zanurzyły się w całości. Doprowadzamy do wrzenia, zwalniamy ogień i gotujemy 5 minut. Po tym czasie odcedzamy kapusty, wodę wylewamy.
Kapustę drobno siekamy i wrzucamy do głębokiego garnka, wlewamy 1/3 ilości wody, dodajemy ziele, liście, przyprawiamy paprykami.
Gotujemy pod przykryciem na małym ogniu do miękkości.
Na patelni z masłem klarowanym podsmażamy pokrojone w drobną kostkę pomidory i pieczarki pokrojone w cienkie plasterki. Gdy się połączą dodajemy drobno posiekaną cebulkę i przyprawiamy cukrem, lubczykiem i pieprzem. Na końcu dodajemy łyżkę masła.
Na osobnej patelni podsmażamy na większym ogniu kiełbasę pokrojoną w księżyce połówki do momentu aż ładnie się zrumieni.
Dodajemy wszystkie gotowe składniki do kapusty, w tym passatę i groch, doprawiamy przyprawami i dokładnie mieszamy.
Gotujemy jeszcze 30 minut na małym ogniu od czasu do czasu dobrze mieszając. Na koniec dosypujemy do kapustki sporą garść drobno posiekanego świeżego kopru.
Smacznego! 😉