Zdecydowanie mój deser dzieciństwa, obok czekoladowego bloku, wafli przekładanych kremem czekoladowym oraz ciasta drożdżowego z rodzynkami. Smaki Babci, najlepsze, cudowne wspomnienia słodkości, rodzinnych chwil przy dobrej herbacie lub kakao.
Dziś u mnie napoleonka, czyli deser z herbatników i kremu budyniowego. Można przygotować takie ciasto używając zamiast herbatników ciasta francuskiego a krem budyniowy zastąpić kremem śmietankowym, bezowym lub przełożyć bitą śmietaną. Każda wersja zachwyci, mówię Wam! Mnie ten deser urzeka od najmłodszych lat!
Napoleonka
SKŁADNIKI:
- 200-250 g herbatników
- 100 g mąki pszennej
- 100 g mąki ziemniaczanej
- 1200 ml mleka
- 1 szklanka drobnego cukru
- 50 g masła min. 82%
- 2 całe jajka
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka pasty waniliowej
Uwagi do przepisu:
Blaszka o wymiarach 25 x 35 cm lub 25 x 30 cm.
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
PRZYGOTOWANIE:
- 1 litr mleka wlewamy do garnka opłukanego zimną wodą i gotujemy z drobnym cukrem, masłem oraz wanilią.
- Do pozostałego 200 ml mleka dodajemy obie mąki – przesiane, żółtka oraz całe jajka. Miksujemy wszystko na gładko do połączenia.
- Do wrzącego mleka dodajemy mieszankę mączno-jajeczną i cały czas mieszając gotujemy – powstaje gładki, kremowy budyń.
- Blachę na spodzie (można wyłożyć papierem do pieczenia – wcześniej blaszkę wysmarować masłem, papier się ładnie przyklei) wykładamy połową herbatników, zalewamy masą, wyrównujemy i przykrywamy pozostałymi ciastkami. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Gotowe kawałki posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego 😉
Ale piekna:)
Wychodzi pyszna z tego przepisu. Zawsze udana:)