Świetnie pasują do kasz, ryżu, ziemniaków, mięs i ryb. Pikantne i bardzo aromatyczne – pięknie pachną i smakują.
Nie podaję dokładnie składników – w zasadzie w zależności ile chcecie, ile potrzebujecie dowolnie modyfikujcie ilości poszczególnych składników. Podobnie możecie postąpić z kalafiorem. Będzie pasował do pieczonej, smażonej lub grillowanej ryby i ziemniaków.
Smacznego już dziś:)
Składniki:
- kilka różyczek brokułów (użyłam mrożonych)
- 1 mniejsza cebula
- 3 ząbki czosnku
- kilka talarków chili caynenne (kilka pestek także, stopień ostrości do woli)
- pieprz cytrynowy, sól – do smaku
- oliwa z oliwek
Przygotowanie pikantnych różyczek:
- na patelni rozgrzewamy oliwę
- cebulę i czosnek obieramy i kroimy w kosteczkę, chili w talarki
- na oliwę wrzucamy cebulę wraz z czosnkiem, chwilę podduszamy, uniesie się kuszący zapach, dodajemy chili, dusimy pod przykryciem
- gdy powyższe składniki się połączą dodajemy brokuły, przyprawiamy, dusimy pod przykryciem chwilę. Mieszamy i gotowe!
Szukałam inspiracji na obiadową jarzynkę i proszę, jutro kuchnia wydaje brokuły na ostro 😉
Jasne, będzie pysznie! 😉