W kolejnym szaleństwie, wręcz zapomnieniu truskawkowym polecam śniadanie, lunch lub kolację – racuchy z truskawkami bez drożdży, jak kto woli placki jogurtowe posypane cukrem pudrem. No coś wspaniałego! Puszyste, delikatne, chrupiące brzegi – walka o ostatniego trwa w nieskończoność, uwierzcie mi! 😉 Dzieci je pokochają! bynajmniej moje kochane dziecko, po raz kolejny udowadnia mi, że próbuje, smakuje i chce więcej:-) Racuchy bez drożdży, na jogurcie greckim, ze świeżymi, pięknymi sezonowymi truskawkami – mi niczego już nie brakuje 🙂
SKŁADNIKI:
- 2 jajka, u mnie rozm. L
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 250 g jogurtu greckiego
- 2 łyżki cukru pudru
- kilka truskawek
- 1 i 1/3 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- olej do smażenia
PRZYGOTOWANIE:
W misce mieszam mokre składniki, dodaję mokre, mieszam rózgą kuchenną do połączenia. Kilka truskawek myję, siekam w plasterki.
Rozgrzewam olej na patelni. Nakładam ciasto jedną łyżką formując placuszka. Smażę na średnim ogniu. Gdy brzegi racuszka ładnie się zrumienią (smażę ok. 2 minut) wtykam po dwa plasterki truskawki i przekręcam delikatnie na drugą stronę. Smażę kolejne niecałe 2 minuty.
Warto po każdej turze smażenia lekko wytrzeć patelnię po owocach, inaczej przyszłe placki będą się lekko przypalać.
Gotowe racuchy z truskawkami odsączam na papierowym ręczniku i posypuję cukrem pudrem. Podaję, znikają od razu 😉 SMACZNEGO 😉
Smaczne śniadanie 🙂 do tego kawa latte i jest idealnie!
Dziękuję i w pełni się zgadzam 👍❤😋