Dużo składników, dużo warzyw, dużo mięsa i przypraw. Tak wygląda moja zupa meksykańska, która skrada serca na każdej imprezie i w domu, jest treściwa, syci dając poczucie radości podczas dalszej celebracji wspólnych chwil. Dziś na ostro, z dużą ilością papryki i pomidorów. Moja Córka w wersji light, bez żadnych ostrości ją uwielbia. Podają ją z dodatkiem tartego parmezanu, natki lub rukoli, z grzankami z serem pleśniowym lub maślano-ziołowymi.
SKŁADNIKI:
- 1,5 kg mięsa mielonego z indyka
- 500 g mięsa wieprzowo-wołowego
- 1 czerwona papryka
- 1 zielona papryka
- 2 żółte papryki
- 2 duże cebule
- 3 ząbki czosnku
- 340 g czarnych wydrylowanych oliwek
- 200 g zielonych wydrylowanych oliwek
- 1 puszka czerwonej fasoli wraz z sokiem
- 1 puszka kukurydzy wraz z sokiem
- 2 puszki pomidorów krojonych
- 1 szklanka bulionu
- 2 posiekane ostre chili
- 690 g passaty
- opakowanie ziół prowansalskich, oregano, lubczyk, sól, pieprz, słodka papryka – do smaku
PRZYGOTOWANIE:
Mięso przesmażam na oleju na głębokiej patelni. Przyprawiam.
W dużym garnku przesmażam na oleju posiekane w kostkę cebulę, chili, czosnek, paprykę. Gdy nieco zmiękną dodaję warzywa z puszek wraz z zalewami.
Oliwki odsączam z zalewy. Kroję na pół lub w talarki. Dodaję do warzyw w garnku razem z mięsem z patelni, mieszam, wlewam bulion i passatę. Zupę meksykańską gotuję kilkanaście minut, doprawiam do smaku.
Gotową zupę posypuję tartym serem i natką lub rukolą, podaję z grzankami.
Robiłam podobną z Pani bloga. Pyszna!!
Pozdrawiam
Nikt nie robi takiego Meksyku jak Ona! 🙂 Mmm… 🙂
Dziękuję 😍
Pyszna zupka:)
Dziękuję 🙂